To był dla Górnika najważniejszy mecz tego sezonu - finał baraży o PKO Ekstraklasę. Podopieczni trenera Kamila Kieresia zajęli szóste miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym w Fortuna 1. Lidze, co dało im udział w barażach o awans. W minioną środę łęcznianie, po prawdziwym dreszczowcu, pokonali w półfinale w Tychach miejscowy GKS. Do rozstrzygnięcia potrzebny był konkurs rzutów karnych, w nim skuteczniejsi byli zielono-czarni.
W niedzielę zmierzyli się w Łodzi z ŁKS-em, który w drugim półfinale pokonał Arkę Gdynia. Wygrany tego starcia zapewniał sobie promocję do PKO Ekstraklasy.
Mecz zaczął sie dla zielono-czarnych wyśmienicie, bo już w 12. minucie po dośrodkowaniu od Michała Maka do bramki ŁKS-u trafił Serhij Krykun. Gospodarze byli blisko wyrównania, ale strzał Pirulo w nieznacznej odległości minął bramkę Górnika. Łęcznianie mogli strzelić gola do szatni. Szansę miał Paweł Baranowski, trafił jednak w poprzeczkę.
Na początku drugiej połowy ŁKS znowu stworzył zagrożenie pod bramką Górnika, ale tym razem dobrze strzał Ricardinho zablokował Tomasz Midzierski. W odpowiedzi Przemysław Banaszak uderzył na bramkę łodzian. Dobrze w tej sytuacji interweniował golkiper gospodarzy - Dawid Arndt.
W 80. minucie Pirulo trafił w poprzeczkę bramki Górnika. Za chwilę Banaszak zmarnował bardzo dobrą okazję do zamknięcia tego meczu.
Do końca jednak wynik nie uległ już zmianie. Górnik wygrał w niedzielę w Łodzi 1:0 i awansował do PKO Ekstraklasy!
ŁKS Łódź - Górnik Łęczna 0:1 (0:1)
Bramka: Krykun 12'.
ŁKS: Arndt – Wolski, Moros, Marciniak, Klimczak – Rozwandowicz (77' Tosik) – Pirulo, Dominguez (77' Sekulski), Trąbka, Gryszkiewicz (58' Janczukowicz) – Ricardinho (82' Rygaard).
Górnik: Gostomski – Leandro, Midzierski, Baranowski (70' Pajnowski), Kukułowicz (74' Goliński) – Tymosiak, Cierpka (59' Kalinkowski) – Krykun, Banaszak, Mak (74' Matei) – Śpiączka (74' Wojciechowski).
Żółte kartki: Pirulo - Cierpka, Banaszak, Tymosiak.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).