reklama
reklama

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze. Lukas Podolski strzelił gola w Łęcznej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: DSM/Archiwum

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze. Lukas Podolski strzelił gola w Łęcznej - Zdjęcie główne

Janusz Gol strzelił w sobotę swojego drugiego gola w barwach Górnika Łęczna | foto DSM/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Mistrz świata pomógł Górnikowi Zabrze w wywalczeniu trzech punktów. Lukas Podolski zdobył w sobotę w Łęcznej piękną bramkę dla gości. Ekipa z Górnego Śląska zgarnęła komplet punktów na terenie zielono-czarnych.
reklama

W sobotę kibice zgromadzeni na trybunach stadionu przy Al. Jana Pawła II w Łęcznej mieli okazję na własne oczy zobaczyć piłkarskiego mistrza świata. Z zabrzańską drużyną do Grodu Dzika przyjechał bowiem Lukas Podolski, który po złoto mistrzostw świata sięgnął z reprezentacją Niemiec w 2014 roku. Napastnik, który na koncie ma też m.in. dwa brązowe medale mundiali i srebro mistrzostw Europy, dołączył do Górnika przed obecnym sezonem.

Spotkanie zaczęło się dobrze dla gospodarzy, bo już w 7. minucie wynik otworzył Janusz Gol. Pomocnik opanował piłkę pod bramką zabrzan, jednocześnie mijając bramkarza gości i wpakował ją do siatki rywala. Asystował Tomasz Midzierski, który podał do Gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Alexa Serrano.

Pięć minut później było już 1:1. Kapitalną bramkę strzelił Podolski. Napastnik dotał piłkę przed polem karny łęcznian i nie zastanawiając się długo posłał bombę w kierunku bramki gospodarzy. Futbolówka po jego piekielnie mocnym strzale odbiła się od słupka i wpadła do "sieci". Maciej Gostomski nawet nie drgnął.

Przyjezdni napierali, ale długo brakowało im skuteczności. Trafiali w poprzeczkę, ich strzały szybowały tuż obok bramki zielono-czarnych albo dwoił się i troił Gostomski. Dopięli swego w 45. minucie, gdy na 2:1 trafił Robert Dadok. Zawodnik Górnika zamknął składną akcję zabrzan, wykorzystując podanie od Bartosza Nowaka.

W drugiej połowie pod obiema bramkami działo się już znacznie mniej. W efekcie więcej goli w tym meczu nie było i to zabrzanie zgarnęli w sobotę komplet punktów.

Po 16. meczach Górnik ma na koncie dziewięć punktów i zamyka tabelę PKO Ekstraklasy. Najbliższy mecz Górnika we wtorek, 30 listopada. Łęcznianie zagrają na wyjeździe z pierwszoligową Koroną Kielce w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Pierwszy gwizdek o godz. 18.

Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 1:2 (1:2)
Bramki: Gol 7' - Podolski 11', Dadok 45'.
Górnik: Gostomski - Szcześniak, Midzierski, Pajnowski (69' Śpiączka), Leândro - Lokilo, Tymosiak (69' Gąska), Gol (83' Kalinkowski), Serrano, Krykun (63' Dziwniel) - Banaszak (63' Wojciechowski).
Zabrze: Sandomierski - Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz - Dadok, Manneh (60' Bainović), Kubica (72' Stalmach), Podolski, Nowak (72' Krawczyk), Janža - Jiménez (87' Sanogo).
Żółte kartki: Tymosiak - Nowak, Janicki, Podolski.
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama