- Zgłoszenie otrzymaliśmy przed godz. 14. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kobieta przyjechała nad jezioro z dwójką znajomych. Ci znajomi na jakiś czas opuścili miejsce wypoczynku, a kiedy wrócili, zobaczyli, że nigdzie nie ma ich 30-letniej koleżanki - informuje asp. Magdalena Krasna, rzeczniczka łęczyńskich policjantów.
Kobieta kąpała się na niestrzeżonym kąpielisku.
- Odnalazł ją ratownik ze strzeżonego kąpieliska znajdującego się w innej części plaży. Niestety, mimo reanimacji nie udało się uratować kobiety - dodaje asp. Krasna.
Wszelkie okoliczności wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.