reklama
reklama

Ukrainki dziękują za pomoc łęcznianom. "Tu jest tak spokojnie, nie wyją syreny"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ukrainki dziękują za pomoc łęcznianom. "Tu jest tak spokojnie, nie wyją syreny" - Zdjęcie główne

Od lewej: Ola, adwokatka z Łucka z córeczkami, Natasza, fryzjerka z Kowla i Aleksandra Murat-Bochen, dyrektor Centrum Kultury w Łęcznej

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskie Pracownicy Centrum Kultury w Łęcznej zdążyli już się zżyć z Ukrainkami i ich dziećmi, które znalazły schronienie w pokojach hotelowych CK. Ukraińskie dzieci uczęszczają do łęczyńskich szkół i przedszkoli, a ich mamy poszukują pracy.
reklama

Są już samodzielne

- W tej chwili przebywa u nas 12-osobowa grupa, głównie z Kowla i okolic. Te kobiety z dziećmi zamieszkały w naszym hotelu artystycznym, w pokojach, które rokrocznie były wykorzystywane podczas międzynarodowego pleneru malarskiego dla zagranicznych artystów. W tym momencie ten hotelik zamienił się w mieszkania dla uchodźców - mówi Aleksandra Murat-Bochen, dyrektor Centrum Kultury w Łęcznej

I zaznacza: - Nie lubię tego słowa "uchodźcy", ale inaczej nie można ich nazwać, bo nie do końca są to goście, ponieważ gość sam sobie wybiera porę, kiedy ma ochotę przyjść, a to są osoby, które niestety musiały uciekać przed wojną.

(...)

 

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama